"ałtsajdowy luk"
Wczoraj święto- Trzech Króli, wszędzie cicho, głucho i bezludnie, a ja wybrałam się na ZAMIANKĘ- czyli wymianę ciuszków dziecięcych. Choć pogoda absolutnie nie zachęcała-wiało i padało-taka śnieżno-deszczowa sieczka, dzielnie spakowałam IKEOWSKI wór i pojechałam na zamiankowe salony. Chłopaki w domu mieli MĘSKI HAPPY HOUR ;), a ja poznałam kilka ciekawych mamusiek:).
Przed zimowa aurą zabezpieczyłam się tak:
Przed zimowa aurą zabezpieczyłam się tak:
spodnie-ZARA
buty-allegro
kurtka-allegro
nauszniki-PRIMARK
rękawiczki- prezent od mamy
ZAMIANKA:)
...i fajna rzecz wyszperana w sieci:)
Bardzo fajne te nauszniki. :))
OdpowiedzUsuńPikowane rzeczy są teraz bardzo na czasie, a ta kurtka ma wyjątkowo fajny krój :)!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor kurtki ;)
OdpowiedzUsuńKochana czy Ty może będziesz gościć na targach weselnych w Gdańsku???
a ja zawsze zachodziłam w głowę nad tymi nazwami butów ;-)
OdpowiedzUsuńświetna kurteczka- ślicznie Ci w czerwonym!! i te buciki cudne !!!
OdpowiedzUsuńA ja choooraaa, nie mogłam dojechać :(
OdpowiedzUsuńKurtka- super
Idealnie wyglądasz, pięknie!
OdpowiedzUsuńświetna kurta i nauszniki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuj i liczę na rewanż
http://colorfullifeteen.blogspot.com/