Generalnie Bondem się nie jaram i nie miałam potrzeby grzania miejsca w kinie na premierze, ani też po niej. Pewnie poczekałabym aż w TV puszczą i przysypiając jednym okiem obejrzała. Jednak darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy i korzystając z zaproszenia od pewnej firmy udałam się ze ślubnym na seans. Film hmmm jak to mówi moja klientka "ryja nie urywa" -mało seksu, mało gadżetów -jak na Bonda;), dużo o starości i przemijaniu. W pewnym momencie zaczął przypominać pomysłowego Kevina, co sam w domu zostawał. Bondolubna nie byłam nie jestem i raczej nie będę. M.;) żakiet-osiedlowy skler bluzka-lumpik spodnie-allegro buty-allegro biżuteria bursztynowa -prezent KTO ZGADNIE JAKĄ POMADKĘ ZARZUCIŁAM?:) Jeden z moich ulubionych: Kolor czerwony Jakie informacje możemy odczytać u osób, które wskażą, że Ich ulubionym kolorem jest czerwień? Zazwyczaj są to ludzie z bardzo silnym charakterem, którzy wiedzą czego chcą, energiczni, a zarazem wa